
Wypompowany, zmęczony, pozbawiony energii, rozdrażniony – typowy zestaw przymiotników, których używasz, zbyt często, do opisu stanu psychicznego po powrocie z pracy. „Jak dobrze być w domu” – rzucasz do siebie, opadając na łóżko, w zwolnionym tempie, z wyrazem błogości malującym się na twarzy. Wystarczy jednak kilka sekund, aby z bohatera reklamy idealnie miękkich materacy na powrót stać się antybohaterem własnego życia: na łóżku – tona ciuchów z porannych przymiarek, na podłodze – wszystko, czego od tygodni nie chciało się wpakować do szaf, w mieszkaniu – nieprzyjemny półmrok. W pośpiechu odgruzowujesz więc niezbędny do wypoczynku „kawałek podłogi”, a rano – niespodzianka – nadal jesteś wypompowany, zmęczony, pozbawiony energii...
1. Odgruzuj mieszkanie
2. Wpuść więcej światła
3. Opraw motto, postaw ramki
4. Zainwestuj w naturę
5. Odłącz się od prądu
6. Ubierz mieszkanie w zapach
Artykuł powstał we współpracy z firmą Oknoplast.
