Kamil Dąbrowa wygrał w sądzie z Polskim Radiem. Ma dostać odszkodowanie.
Kamil Dąbrowa wygrał w sądzie z Polskim Radiem. Ma dostać odszkodowanie. Fot. YouTube.com / Polskie Radio

Kiedy w styczniu kierownictwo Polskiego Radia decydowało o zwolnieniu szefa Programu 1 Kamila Dąbrowy, swą decyzję uzasadniało "naruszeniem zasad etyki". Odchodząc ze sprawowanej funkcji dziennikarz skierował sprawę do sądu. Właśnie zapadł wyrok: Dąbrowa został odwołany bezprawnie i należy mu się odszkodowanie.

REKLAMA
Decyzją Sądu Rejonowego dla Miasta Stołecznego Warszawy, za naruszenie prawa przy zwolnieniu dziennikarza Polskie Radio ma wypłacić mu równowartość trzykrotnej pensji. Zostało także obciążone kosztami procesu. Do czasu uprawomocnienia się wyroku władzom radia przysługuje odwołanie. Na razie nie wiadomo, czy zostanie ono złożone.
Do odwołania Dąbrowy ze stanowiska szefa radiowej "Jedynki" doszło po kontrowersyjnych zmianach w kierownictwie Polskie Radia, spowodowanych uchwaleniem nowej ustawy medialnej. Powodem dyscyplinarnego zwolnienia dziennikarza było – jak uzasadniało kierownictwo – naruszenie zasad etyki. Było to związane z samowolną decyzją Dąbrowy o emisji... polskiego hymnu.
Jak już pisaliśmy, od początku 2016 roku słuchacze Jedynki co godzinę słyszeli na zmianę "Mazurka Dąbrowskiego" i "Odę do radości". Przedtem stacja puszczała hymn raz na dobę, o północy. Ta zmiana miała być protestem szefa radia przeciwko przejmowaniu przez partię rządzącą mediów publicznych.
źródło: Wirtualne Media