Jak podaje płocka "Gazeta Wyborcza", kobiety bronią m.in. homoseksualistów i uchodźców. 25 czerwca obie pojawiły się w sali wypełnionej zwolennikami
Kowalskiego. Narodowiec odnosił się do obecnej sytuacji politycznej w Polsce i na świecie,. Mówił o zapaści moralnej, religijnej, cywilizacyjnej i ekonomicznej. Z pogardą wyrażał się o też
homoseksualistach i ciemnoskórych. – Pedała będę nazywał pedałem, Murzynów - Murzynami Normalnymi ludźmi z kolei określał tych, którzy m.in. wierzą w Boga oraz w sens posiadania broni palnej, jak jest w części Ameryki – przytacza słowa Kowalskiego
"Wyborcza".