
Była asystentka posła PiS została naczelnikiem Poczty Polskiej w Miliczu. Problem w tym, że kobieta miała w swoim życiu moment, w którym złamała prawo. Mówiąc ściśle, próbowała ukraść wędlinę ze sklepu.
REKLAMA
Była asystentka posła PiS Piotra Babiarza próbowała niedawno swoich sił w polityce. Kierowała biurem poselskim Babiarza i z ramienia Prawa i Sprawiedliwości kandydowała na wójta Cieszkowa. Teraz objęła urząd naczelnika Poczty Polskiej w Miliczu.
Lokalny serwis Miliczdlawas.info opisuje ciemne karty w jej życiorysie. Jak się okazuje, kobieta usiłowała wynieść z jednego ze sklepów wędlinę wycenioną na 60 zł.
"Pracownicy sklepu Dino w Cieszkowie udaremnili kradzież na kwotę 60 zł, której próbowała dokonać kobieta, która jesienią 2014 r. ubiegała się o stanowisko wójta w gminie Cieszków" – podaje portal.
Kobietę zatrzymała sprzedawczyni. Szef portalu w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” potwierdził, że chodziło o obecną naczelnik poczty.
Nie tylko posłowie PiS mają interesujące asystentki. Asystentka prezydenta Andrzeja Dudy zwróciła na siebie uwagę pracą na temat kobiet w Iranie i kary ukamienowania. Tekst nosi wymowny tytuł "Po szóste: nie cudzołóż", a jego wymowa wskazuje, że autorka zgadza się z barbarzyńską karą.
W tekście opublikowanym w 2010 roku Żuraw przeczytać można o Sakineh Mohammadie Ashtiani, którą sąd w Iranie skazał na ukamienowanie za cudzołóstwo. Asystentka Dudy ubolewa, że Iranka stała się ikoną lewicowej walki o prawa kobiet. Przekonuje też, że pomijają oni irańskie prawo, które dopuszcza takie kary. – Przekonują się o tym irańskie kobiety i mężczyźni, w których życiach zawitała rozwiązłość – czytamy.
Źródło: Wyborcza.pl
