Dofinansowanie od rządu miałoby być szczególnie pomocne kobietom, które urodzą chore dziecko.
Dofinansowanie od rządu miałoby być szczególnie pomocne kobietom, które urodzą chore dziecko. Fot. santi0103 / 123RF
Reklama.
Petycję, która trafiła już do premier Szydło, podpisało już 21 tysięcy osób. Wsparcie miałoby być szczególną pomocą dla kobiet, które mają urodzić chore dzieci. Ewa Kowalewska z KPLŻ twierdzi, że uwzględnienie kobiet ciężarnych nie byłoby dużym obciążeniem dla budżetu.
Prawo i Sprawiedliwość program 500 plus uznaje za swój największy sukces. Podczas środowej konferencji Ministerstwa Rodziny podano informację, że na ten cel wydano już 4,89 mld złotych. Jak podaje „Rzeczpospolita”, 500 złotych dla ciężarnych mogłoby obciążyć budżet na około 900 milionów złotych.
Jak pisaliśmy, w środę premier Szydło podsumowywała pierwszy etap programu 500 plus na drugie i kolejne dziecko. Z danych minister Rafalskiej wynika, że programem objęta jest obecnie nieco mniej niż połowa dzieci w Polsce (47 proc.).
Dziennikarze poprosili premier Beatę Szydło o komentarz do słów ministra rozwoju, który wezwał do ograniczenia konsumpcji i oszczędzania, oraz powiedział, że świadczenie jest wypłacane dzięki temu, że Polska się zadłużyła na 20 miliardów złotych. Ona jednak nie odpowiedziała na pytanie, lecz zaapelowała o to, by dać pracować ministrowi Morawieckiemu, który jej zdaniem bardzo dobrze wykonuje swoje obowiązki. Wyznała także, że rodziny dziękują jej za to świadczenie.
źródło: "Rzeczpospolita"