Poręczne i estetyczne saszetki zawierające 40 g bakalii są dostępne w sześciu smacznych wersjach. Teoretycznie połowa z nich to mieszanki ziaren do sałatek, ale kto by się tam przejmował nomenklaturą firmy. Najsłodsza jest mieszanka bakal health zawierająca migdały, rodzynki, kawałki suszonego ananasa i owoców goji, w mojej ulubionej (bakal energy – 160 kcal) są orzechy nerkowca, imbir, papaja i rodzynki.
Jeśli nie jesteście miłośnikami słodkości, bardziej przypadną wam do gustu mieszanki „sałatkowe”, zawierające mniej suszonych owoców. Przykładowo w wersji śródziemnomorskiej (150 kcal) znajdziemy pestki dyni i słonecznika, sezam, orzeszki pinii oraz żurawinę. Co ważne, składy mieszanek nie są oszukane, jak to często bywa np.w przypadku mieszanki studenckiej, często zawierającej głównie najtańsze rodzynki. Mieszanek szukajcie m.in. w Żabce, Biedronce, w Carrefourze czy na stacjach Lotos.
Cena: 3,5 – 5 zł za 40 g