To Piotr Agatowski miał wymyślić zagranie z proporczykiem PO, które pomogło Andrzejowi Dudzie rozbić Bronisława Komorowskiego. Dzisiaj Aleksandra Agatowska jest w zarządzie PZU Życie.
To Piotr Agatowski miał wymyślić zagranie z proporczykiem PO, które pomogło Andrzejowi Dudzie rozbić Bronisława Komorowskiego. Dzisiaj Aleksandra Agatowska jest w zarządzie PZU Życie. Fot. Sławomir Kamiński / AG

To on miał wymyślić, by podczas ostatniej debaty prezydenckiej Andrzej Duda dał Bronisławowi Komorowskiemu symbol PO. To kompletnie rozbiło konkurenta. Teraz żona Piotra Agatowskiego zajęła intratne stanowisko w zarządzie państwowego PZU Życie. Według "Super Expressu" zarabia tam 80-90 tysięcy złotych miesięcznie.

REKLAMA
Pamiętacie ostatnią debatę prezydencką? Jeśli nie, możecie ją sobie przypomnieć czytając naszą relację. Andrzej Duda przyniósł na nią proporczyk z logotypem PO i położył na pulpicie Bronisława Komorowskiego. Ówczesny prezydent nie wiedział zbytnio co z tym fantem zrobić i oddał symbol prowadzącej Monice Olejnik.
Wkrótce media poinformowały, że autorem pomysłu jest Piotr Agatowski, prywatnie przyjaciel Andrzeja Dudy. Nadal doradza on prezydentowi, nadal robi to nieoficjalnie. Ale zupełnie oficjalnie żona Agatowskiego Aleksandra została członkiem zarządu państwowego PZU Życie.
Jej zarobki mają wynosić 80-90 tysięcy złotych miesięcznie – informuje "Super Express". Według tabloidu intratna posada dla Aleksandry Agatowskiej ma być spłaceniem długu wdzięczności za pomoc, jaką jej mąż świadczył i świadczy prezydentowi. Spółka przekonuje, że decydującym kryterium były kompetencje.
źródło: "Super Express"

Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl