Prokuratura zajęła się kwestiami bezpieczeństwa na Przystanku Woodstock
Prokuratura zajęła się kwestiami bezpieczeństwa na Przystanku Woodstock Fot. Daniel Adamski / Agencja Gazeta
Reklama.
"Jak niektórzy zapowiadali: przewodnie hasło Prawa i Sprawiedliwości i pierwszego posła (premiera i prezydenta w jednym) to: ZEMSTA i unicestwienie przeciwników, każdego, kto stanie na drodze do władzy absolutnej i do zapanowania nad umysłami Polaków (41% poparcia)” – czytamy na profilu Tyszkiewicza.
Prezydent Nowej Soli odniósł się do śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Gorzowie Wielkopolskim. Dotyczy organizowanych w latach 2011-2015 w Kostrzynie nad Odrą Przystanków Woodstock.
Doniesienie do prokuratury złożył bloger Piotr Wielgucki, znany jako Matka Kurka. Według niego w tym czasie zaniżano liczbę gości. Podczas gdy organizatorzy deklarowali w 2011 roku liczbę 110 tys. uczestników, w rzeczywistości bawić miało się nawet 700 tys. Na terenie imprezy miały być także znajdowane niewybuchy.
„Solidaryzując się z burmistrzem Kostrzyna nad Odrą, Andrzejem Kuntem, oświadczam jeszcze raz: jako samorządowcy codziennie podejmujemy trudne, czasem ryzykowne decyzje w imieniu i dla dobra naszych mieszkańców. To oni co 4 lata nas weryfikują, wybierają i rozliczają z naszej pracy. Każdego dnia, my, samorządowcy łamiemy i naginamy prawo, realizując zadania zlecone przez rząd, na które nie dostajemy finansowania” – pisze Tyszkiewicz.
Wielgucki o nieprawidłowościach na Woodstocku informował w lipcu 2015 r. Prokuratura odmówiła wtedy wszczęcia postępowania. Bloger złożył zażalenie, najpierw odrzucone, a koniec końców przyjęte przez organ w Szczecinie.