Mówienie o tym, że nie jest jasne, kto zabił Żydów w Jedwabnem czy w Kielcach jest dla nas czymś równie bolesnym, jak dla Polaków kwestionowanie zbrodni katyńskiej. To tak jakby mówić, że dokładnie nie wiadomo kto zaczął II wojnę światową, kto napadł na Polskę 17 września, kto zabił polskich oficerów w Lesie Katyńskim. Naprawdę nikt z nas Żydów ani Polaków nie chce, by kiedykolwiek takie rzeczy jak w Jedwabnem i w Kielcach się wydarzyły, ale się wydarzyły i musimy o tym pamiętać właśnie po to, żeby móc zapobiegać takim wydarzeniom w przyszłości. Czytaj więcej