10 smart gadżetów, których nie masz w domu... Ale jak je zdobędziesz, to nie oddasz za żadne skarby #przydasię

Z tym gadżetem nie rozstaniecie się nigdy! Pierwsze użycie to gwarancja uzależnienia. I nie chodzi tylko bajer. Chodzi o niezwykłą wygodę i zdrowie! Kto przy biurku siedzi godzinami ten wie, że nogi w tej pozycji szybko puchną i drętwieją. Oto sposób! Serio? Można było pracować z nogami opuszczonymi smutno na podłogę? Niewiarygodne... Hamak dostępny na brytyjskim amazonie za ok. 65 zł.

Podróżne poduszki to żadna nowość. Ale poduszka z kapturem? Na pierwszy rzut oka może wydawać się zbędną fanaberią, ale wyobraźcie sobie ten moment, kiedy zasypiacie np. w pociągu... a słońce świeci wam prosto w twarz... Bo przecież na zasłony nie ma co liczyć. Poza tym, kto lubi na sobie wzrok innych pasażerów gdy zasypiamy? No właśnie. Kaptur na głowę, i z głowy! Taką poduszkę dostaniecie na brytyjskim amazonie za ok. 55 zł.

Stworzony z myślą o wszystkich melomanach, lubiących długie kąpiele. Żółta kaczka, która przywodzi na myśl wieczorne beztroskie kąpiele w czasach dzieciństwa, dziś nie jest tylko zabawką dla dzieci, ale również dla dorosłych... Przynajmniej dorosłych na tyle, by umieć obsłużyć Bluetooth. Możecie pluskać się przy ulubionych rytmach bez obaw - kaczka, jak na kaczkę kąpielową przystało, jest wodoodporna. Kupicie ją w Ministerstwie Gadżetów za 139 zł.

Oto cudowny sposób na bardzo efektowne przystawki i desery. Nie musicie mieć umiejętności szefa kuchni i dwóch dni wolnego przed przyjęciem, by zachwycić gości przepięknymi, wielowarstwowymi mini-daniami. Dzięki pierścieniom od Tchibo szybko i bez zbędnych ceregieli przygotujecie "przekładańce" na słodko i na słono. Za ten sprytny gadżet zapłacicie ok. 36 zł, a efekt? Sami przyznajcie, ze wart jest miliony!

Czym się różni kawa na mieście od tej przyrządzonej własnoręcznie w domu? Jeśli macie ekspres i ulubioną kawę, różnica tkwi w szczególe, czyli perfekcyjnej formie podania. Wiemy ile radości sprawia serduszko czy listek na mlecznej piance, dlatego polecamy wam gadżet, dzięki któremu umilicie sobie poranną kawę i zaskoczycie gości (zaraz po zaserwowaniu boskich deserów). Nakładki od Tchibo kosztują niecałe 20 zł. Do wykonania wzorków możecie użyć ulubionej posypki, np. cynamonu lub kakao. Będzie pysznie!

...a wy wciąż męczycie się dociskając półki twardych cytryn do klasycznej wyciskarki? Nie pozostaje wam nic innego jak wymienić ją na lepszy model. Działa na tej samej zasadzie co wyciskarka do czosnku. Dlaczego wcześniej nikt na to nie wpadł? Dostępna w sklepie Tchibo za 36 zł.

Jeśli jesteście szczęśliwymi posiadaczami ogromnych łazienek, w których nie ma potrzeby kombinowania gdzie by tu przechować zapasy kosmetyków i ręczniki, nie czytajcie dalej. Jeśli zaś w waszym mieszkaniu łazienka ma góra 5 metrów kwadratowych, a wy wciąż przeorganizowujecie szufladę szafki pod umywalką, bo już od dawna panuje w niej chaos, to coś dla was. Nad pralką czy toaletą jest mnóstwo miejsca, by powiesić szafkę. To oczywiste i z kilku powodów niewykonalne: szafki łazienkowe w każdym markecie budowlanym czy sklepie meblowym mają bardzo kiepski stosunek jakości i wyglądu do ceny. Poza tym ktoś by to musiał solidnie powiesić... IKEA przychodzi z pomocą. Półka stojąca "okrakiem" na pralką czy toaletą jest banalna w montażu, ma standardową szerokość, bardzo ładna i kosztuje 229 zł. Można? Można!

Z wieloma warzywami jest tak, że można byłoby z nich zrobić cuda, ale kroić w cienkie plasterki się nie chce. Tarka szarpie i ucina, nie ma efektu. A pokrojone we wstążki warzywa to nie tylko dekoracje, ale i materiał na warzywne spaghetti, surówkę czy chipsy. I to w błyskawicznym tempie. Taki efekt zapewniają obieraczki ze sklepu Tchibo. W zestawie są dwie: klasyczna oraz z nakładką dzięki której otrzymujemy warzywne wężyki. Bardzo praktyczne i... relaksujące!Kosztuje ok. 36 zł.

Tego sympatycznego towarzysza popołudniowej herbatki pokochacie miłością bezwarunkową, choć ma on swoje praktyczne zastosowanie. Nie doliczycie się zapewne ile razy zrezygnowaliście z zakupu herbaty "fusiastej" na rzecz "torebkowanej", mimo że już wiele razy słyszeliście, że tylko ta pierwsza ma jakąś wartość i jakość godną swojej ceny. Wygoda wygrywała. I niech wygra i tym razem, ale z dodatkową korzyścią – herbatę w końcu będziecie pić taką, jaką chcecie. Silikonowy zaparzacz prócz tego, że jest ładny i sympatyczny jest też praktyczny, bo zahacza się go o brzeg kubka, w związku z czym odpada nam problem wyjmowania go po zaparzeniu herbaty. Kosztuje ok. 15 zł w sklepie DUKA.

O nie, nie, to nie ekskluzywne masło do ciała, ani pudełko na biżuterię. To świeca zapachowa z H&M. Swoją ozdobną funkcję spełnia jak mało która - na przezroczystych szklanych pojemnikach, które są najpopularniejszym opakowaniem dla zapachowych świec, zostają brzydkie tłuste ślady i zabarwienia po wosku, które nie mają wiele wspólnego z ozdabianiem wnętrza. W tym przypadku nie będziecie mieć tego problemu. Świeca dostępna jest w trzech kolorach i trzech zapachach. Szukajcie jej w sklepie H&M online. Za sztukę zapłacicie prawie 60 zł, ale warto, bo czas palenia jednej to 30 godzin.



[block position="indent"]197917[/block]