
Reklama.
– Dzieci z domów dziecka od roku proszą, żeby ich nie sprzedawać za granicę i nie rozdzielać z rodzeństwem. Robimy to non stop. Zawiadomieni są minister sprawiedliwości i pani premier. Rzecz się dzieje nagminnie. Proszę o interwencję – wykrzykiwał mężczyzna, który nagle wparował przed kamery rejestrujące konferencję wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego.
Ten wywód postanowił przerwać jeden z pracowników biura prasowego Prawa i Sprawiedliwości. Siłą chciał on odciągnąć awanturnika na bok, ale ten stanowczo nie dawał za wygraną. Po chwili wszystkie kamery zamiast Ryszarda Terleckiego pokazywały bójkę na sejmowym korytarzu. Dopiero wówczas na miejscu pojawiła się straż marszałkowska, która usunęła agresywnego mężczyznę.
Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl