
Po co ZUSowi te pieniądze? Tak się składa, że przed kilkoma dniami Fundusz Ubezpieczeń Społecznych - obsługujący wpłaty od pracujących i wypłaty dla emerytytów, poinformował, że nie ma pieniędzy za spłatę pożyczek od skarbu państwa. Tych, którymi przez lata uzupełniał dziurę w systemie emerytalnym. W latach 2009-2014 uzbierało się tego raptem 39 mld złotych z hakiem. FUS, wywinął puste kieszenie stwierdzając nie mamy waszej forsy i co nam zrobicie. Normalnie w takim wypadku ogłasza sie bankructwo. ZUS upaść nie może, bo wraz z nim zawaliłoby się tekturowe państwo naszych polityków. Co więc robią?
politykom udało się Wam wmówić, że jesteście „ubezpieczeni”, płacicie „składki” i w ten sposób „oszczędzacie” na własne emerytury. Tymczasem Wasze pieniążki, które co miesiąc pod przymusem i groźbą kary pozbawienia wolności, są Wam pobierane pod mylącą nazwą „składki ubezpieczeniowej” są po prostu ordynarnym podatkiem celowym, przeznaczanym prawie w całości nie na Wasze przyszłe emerytury, tylko na wypłatę świadczeń dla aktualnie je otrzymujących emerytów i rencistów. W związku z tym w ZUS-ie nie ma w ogóle żadnych pieniędzy. Czytaj więcej
Napisz do autora: tomasz.molga@natemat.pl