Jacek Kurski przeszedł kolejny etap konkursu na "swoje" stanowisko prezesa TVP. Trzeciego etapu powinien przejść bez problemu, bo przecież wizję telewizji publicznej ma od dawna.
Jacek Kurski przeszedł kolejny etap konkursu na "swoje" stanowisko prezesa TVP. Trzeciego etapu powinien przejść bez problemu, bo przecież wizję telewizji publicznej ma od dawna. Fot . Bartosz Banka / Agencja Gazeta

Jacek Kurski, Agnieszka Romaszewska-Guzy, Krzysztof Skowroński oraz Bogdan Czajkowski – przeszli do trzeciego etapu konkursu na nowego szefa TVP. Rada Mediów Narodowych nie unieważniła konkursu, chociaż kilka godzin wcześniej wypłynęły informację o nieprawidłowościach przy wyborze.

REKLAMA
– Cztery osoby zostały zakwalifikowane do trzeciego etapu konkursu. Z tymi osobami w pierwszej dekadzie października Rada odbędzie rozmowy – poinformował szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański po zakończeniu drugiego etapu konkursu na prezesa TVP.
Oczywiście wśród nich jest Jacek Kurski. Tymczasem "Rzeczpospolita" ujawniła, że obecny prezes TVP złożył wymagane dokumenty konkursowe po upływie terminu. Poseł PO Krzysztof Brejza zapowiadał złożenie w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury.
Konkurs jednak nie został przerwany. I to mimo, że kilka godzin wcześniej Paweł Kukiz upublicznił rewelacje Grzegorza Podżornego, członka jego ugrupowania zasiadającego w komisji konkursowej. Jego zdaniem, Rada mimo braków formalnych przepchnęła aplikacje ośmiu z 13 osób, które nie powinny przejść do drugiego etapu.
Jacek Kurski zostanie odwołany ze swojego stanowiska wraz z wyborem nowego prezesa, nie później jednak niż 15 października. Jednak nowym prezesem może okazać się właśnie on. W trzecim etapie konkursu RMN będzie rozmawiała z kandydatami, m.in. na temat wizji telewizji publicznej. Wizja prezesa Kurskiego jest właściwie znana.

Napisz do autora: wlodzimierz.szczepanski@natemat.pl

źródło: Onet.pl