Reklama.
Beata Szydło właściwie od początku kadencji jest w mediach dymisjonowana i zastępowana przez Prezesa. Ale teraz te plotki i przewidywania nabierają coraz bardziej realnych kształtów. Bo kierownictwo PiS jest zniecierpliwione. Ba, nawet zaproponowano już Mateuszowi Morawieckiemu zastąpienie Szydło, ale odmówił. Podobnie zrobił Jarosław Kaczyński.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl