Reklama.
Reklama.
Reklama.
To musiało się tak skończyć... "Delegalizacja aborcji będzie połowiczna bez delegalizacji i penalizacji cudzołóstwa"
28 września 2016, 21:14·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 28 września 2016, 21:14Za całkowitym zakazem aborcji musi iść kara za cudzołóstwo! To nie żart. Po tym, gdy być może tygodnie dzielą nas od wprowadzenia drakońskich kar za przerwanie ciąży, a nawet za poronienie, na prawicy przygotowują się do kolejnej batalii. Wygląda na to, że tym razem spróbują przeforsować surowe kary za seks pozamałżeński.
Reklama.
Z pomysłem oficjalnie wystąpił właśnie Mirosław Salwowski, redaktor katolickiego portalu Kultura Dobra. Nie tylko potępia on seks pozamałżeński, ale domaga się jego ustawowej penalizacji. I to naprawdę surowej.
"20-letnie dziewczę uwiedzione przez 45-letniego żonatego faceta winno być skazane na zaledwie prace społeczne, ale np. ów 45-letni facet, jeśli ów "wyskok" był u niego kolejnym z rzędu, chwalił się takowym przed innymi, a może jeszcze nawet organizował i ułatwiał innym seksualne schadzki, mógłby zostać skazany nawet na karę śmierci" - apeluje Salwowski.
W swoim manifeście Mirosław Sawlowski podkreśla również, że "popieranie przez katolików postulatu prawnej karalności niewierności małżeńskiej jest dla nich obowiązkiem religijnego posłuszeństwa serca i rozumu". Powołuje się na encyklikę "Castii Connubii", w której Pius XI ubolewał, że zniesienie karalności niewierności małżeńskiej jest "podłym i haniebnym pomysłem".
Te idee opinii publicznej przekazała na Facebooku jego żona Marzena Salwowska.
Po tym, co dzieje się w sprawie odebrania kobietom prawa do decydowania o swoim życiu, nie powinniśmy się dziwić, jeśli wkrótce i ten manifest zmieni się w projekt nowej ustawy.
Napisz do autora: wlodzimierz.szczepanski@natemat.pl
Reklama.