Reklama.
Rzecznik rządku otrzymał swoje stanowisko, gdy był już radnym Wieliczki. Obiecywał, że uda mu się pogodzić ze sobą obie funkcje. Na obietnicy się skończyło, na sesje rady Wieliczki nie chodzi. Ale diety pobiera.
Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl