fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Gazeta / Twitter @GrantWahl

Zagraniczni dziennikarze piszą o Polsce tylko w kontekście zamieszek podczas meczu z Rosją? Nieprawda! Grant Wahl, komentator sportowy znanego magazynu "Sports Illustrated" wystawia nam w ostatnim felietonie celującą cenzurkę. "Byłem w Polsce tylko przez tydzień, ale to niemożliwe nie polubić tego kraju" - zapewnia i przyznaje, że ma nadzieję na polskie zwycięstwo w meczu z Czechami.

REKLAMA
Piłkarska tradycja w Polsce wygląda tak: trzeci mecz grupowy jest zawsze walką o to, by zachować twarz wracając do domu. Teraz jest inaczej, większość polskich fanów nie przeżyła czegoś takiego nigdy w życiu - taką refleksją zaczyna swój felieton na stronach "Sports Illustrated" Grant Wahl, amerykański dziennikarz i komentator sportowy. W tekście "Trudno nie lubić Polski, która oczekuje na najważniejszy mecz od dekad", przypomina naszą sportową historię i przyznaje, dlaczego chciałby, aby nasza reprezentacja wygrała dziś z Czechami.
- Byłem w Polsce tylko przez tydzień, ale to niemożliwe nie polubić tego kraju - przyznaje.
Grant Wahl
dziennikarz "Sports Illustrated"

Kocham uczyć się, jak wymawiać polskie słowa, które wyglądają bardziej jak nierealne do zagrania zestawy literek w Scrabble (na przykład miasto, w którym się znajduję wymawia się: Vrotz-wawv). Kocham serdeczne polskie posiłki, które pozwalają Ci być najedzonym przez wiele godzin. Kocham sposób, w jaki polscy nieznajomi próbują Ci pomóc znaleźć właściwy kierunek i kocham ich zapał do ćwiczenia angielskiego na wszystkich przyjezdnych z zagranicy.


Uwielbiam dowiadywać się o moich ulubionych Polakach - wylicza w tekście Wahl. Wśród nich wymienia Lecha Wałęsę, Krzysztofa Kieślowskiego i "jednego ze swoich dziennikarskich mistrzów", Ryszarda Kapuścińskiego.

Anne Applebaum: Polska straci na Euro miliony. Ale gdyby dumę narodową przeliczać na pieniądze...
- Kocham pogawędki z Krzysztofem Kuryłowiczem, polskim kierowcą, który woził nas dookoła kraju, z jego domu w Warszawie, do Gdańska na północy i Wrocławia na południu - zapewnił.
Wahl pisze, że jako obserwator z zewnątrz chciałby, aby Polska wygrała. - Nic nie może się równać z zaraźliwą energią kraju organizującego turniej, a polska drużyna wygrała mój szacunek sposobem, w jaki zagrała z Rosją - zapewnia.