Antoni Macierewicz został „Patriotą Roku”. Płk Adam Mazguła nie kwestionując tego tytułu, postanowił jednak dowiedzieć się jednej, podstawowej rzeczy. Otwarcie pyta, jakiego kraju patriotą jest aktualny szef Ministerstwa Obrony Narodowej. Bo zdaje się nie dowierza, iż wiceprezesem PiS kieruje polska racja stanu.
Podczas niedawnej uroczystej gali minister Antoni Macierewicz odebrał nagrodę im. Kazimierza Odnowiciela "Patriota Roku 2016". Nagrodzony szef MON "najwyższe wyrazu wdzięczności i podziwu" skierował po odebraniu tytułu do o. Tadeusza Rydzyka.
Płk Adam Mazguła, bardzo doświadczony dowódca w stanie rezerwy, który m. in. odpowiadał za odbudowę jednej z irackich prowincji, publicznie dopytuje jednak szefa resortu obrony, jakiego kraju dokładnie jest patriotą.
Warto zauważyć, że to nie pierwszy ostry komentarz polityczny płk. Mazguły. Kilka miesięcy temu bezpardonowo krytykował Bartłomieja Misiewicza. Kiedy były rzecznik Macierewicza został z honorami powitany na jednej ze wsi, pułkownik napisał: „Apeluję do wszystkich oficerów Wojska Polskiego: Nie pozwalajcie robić z siebie błaznów!”.
Dał się poznać także jako krytyk upartyjnienia i klerykalizacji Wojska Polskiego. "Dzisiaj polska armia to prywatny interesik z partią i kapelanami w tle" - komentował kilka tygodni temu. Ostro zaatakował też twórcę współczesnego Ordynariatu Polowego, biskupa polowego Wojska Polskiego w latach 1991–2004 abp. Sławoja Leszka Głódzia.