
Były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Janusz Nosek usłyszał zarzuty za umowę z Rosją, którą zawarł z ramienia NATO. Prawdopodobnie oskarżony zostanie wkrótce także inny wysoki rangą wojskowy, gen. Piotr Pytel.
REKLAMA
Umowa, którą zawarł generał Nosek dotyczyła współpracy z Rosją w walce z terroryzmem w Afganistanie. Co najważniejsze w tej sprawie, wojskowy działał z ramienia NATO. Mimo to teraz grożą mu trzy lata pozbawienia wolności, ponieważ postawiono mu zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków.
Gen. Janusz Nosek nie przyznał się do winy i uspokaja, mówiąc, że bez problemu dowiedzie przed sądem niewinności. Dodaje, że uważa zarzuty wyłącznie za rewanż polityczny. Według ustaleń TVN24, to jednak nie koniec wojskowych procesów. Podobne zarzuty wkrótce ma usłyszeć gen. Piotr Pytel, który zastąpił Noska na czele Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Zamieszanie wokół Służby Kontrwywiadu Wojskowego trwa od końca 2015 roku. Wtedy ujawniono, że w jednostce w Gdyni defraudowane miały być pieniądze. Mówiło się o kwotach rzędu 500 tys. zł. W maju kwestię współpracy z Rosjanami skomentował Antoni Macierewicz, mówiąc, że działania podejmowano bez zgody „czynników politycznych” i było to zwykłym przestępstwem.
źródło: TVN24
