
Minister Antoni Macierewicz otworzył furtkę dla nowych roszczeń rodzin ofiar katastrofy w Smoleńsku. Mimo podpisanych wcześniej ugód ze skarbem państwa, wypłatach odszkodowań oraz zadośćuczynień, teraz to MON ponownie zaczyna wypłacać wybranym rodzinom pieniądze. Beata Gosiewska chce dla siebie oraz dzieci prawie 5 mln złotych. O prawnych aspektach sprawy rozmawiamy z Krzysztofem Kawałowskim, prawnikiem i specjalistą od odszkodowań za wypadki komunikacyjne.
Nawet gdyby pominąć dynamiczny rozwój jego kariery politycznej i za punkt odniesienia przyjąć osiągane przez niego dochody sprzed katastrofy, budżet rodzinny zmarłego zostałby przez niego zasilony kwotą ponad 3,5 mln zł.
Napisz do autora: tomasz.molga@natemat.pl
