Nacjonaliści postanowili zareklamować swój Marsz Niepodległości na pomniku prezydenta Gabriela Narutowicza, zamordowanego przez prawicowego fanatyka (1922).
Nacjonaliści postanowili zareklamować swój Marsz Niepodległości na pomniku prezydenta Gabriela Narutowicza, zamordowanego przez prawicowego fanatyka (1922). Stefan Romanik /AG
Reklama.
O sprawie poinformowało OKO.Press. Pierwszy Prezydent Rzeczypospolitej – tyle można teraz przeczytać na oplakatowanym pomniku. Jeszcze niedawno widać było słowo „Polska”, ale już nie jest widoczne – ktoś je zakleił plakatem, na których jest husarz, tłum odpalający race, i godło ONR i Młodzieży Wszechpolskiej. Za znak falangi widoczny na plakacie administratorzy Facebooka zamykają konta tych, którzy udostępniają plakat na swoim profilu. Właśnie takim plakatem ktoś okleił pomnik Narutowicza.
Niemal 100 lat temu prawica próbowała nie dopuścić do zaprzysiężenia Narutowicza na urząd prezydenta. Oskarżano go o ateizm, związki z masonami i wrogość do katolickiej części społeczeństwa i sprzyjanie mniejszościom narodowym. Hejt na Narutowicza miał dramatyczny koniec, gdy pierwszy prezydent Polski padł ofiarą prawicowego fanatyka w gmachu Zachęty.
Jak widać, wiek to za mało żeby wybaczyć. Ktoś zakleił swoim plakatem cokół pomnika. Plakat o Marszu Niepodległości nawet nie przyćmił, ale całkiem zakrył „Polskę”.
źródło: OKO.press