Jeszcze niedawno zapewniał, że gdy PiS wygra wybory to on wyjedzie z Polski. Dziś Michał Wiśniewski podkreśla, że jest dumny z bycia Polakiem i wyjawia, że gdyby padła taka propozycja, to chętnie zagra i zaśpiewa dla nowej władzy.
Jak sam Wiśniewski powiedział, wszystko zależy od pieniędzy. W wywiadzie z Agnieszką Gozdyrą udzielonym dla telewizji Polsat, piosenkarz podkreślił, ze choć jest przeciwny nowej władzy, to jednak skoro została wybrana w sposób demokratyczny, to on szanuje ten wybór i może zaśpiewać.
Michał Wiśniewski jest patriotą. Na plecach wytatuował sobie wielkiego orła tylko po to, żeby pamiętać o tym, że jest Polakiem. W jaki sposób orzeł na plecach mu o tym codziennie przypomina piosenkarz już nie tłumaczy. Tak czy inaczej Wiśniewski jest dumny ze swojego pochodzenia.
Jako wokalista Michał Wiśniewski najlepsze lata ma już chyba za sobą. Jego kariera wyraźnie wyhamowała, nowe piosenki nie cieszą się powodzeniem. Zamiast siedzieć w domu i odcinać kupony od dawnej sławy próbuje jednak dalej śpiewać, z marnym jednak skutkiem.