Reklama.
"Uprzejmie proszę o niewyciąganie mnie z grobu, nawet gdyby chciał tego mój brat" – napisał popularny aktor, zbierając za te słowa ponad 98 tys. polubień. Tych, którzy odebrali je jako żart, Stuhr szybko wyprowadził z błędu.
"(...)Niestety to w ogóle nie był żart. Po prostu nie chciałbym żeby wyciągano moje ciało z trumny i uprzejmie o to proszę w moim poście" – czytamy.
Wiele osób nie kryje jednak oburzenia jego życzeniem. "Skończ już ten medialny cyrk" – brzmi jeden z komentarzy.
W nocy, z poniedziałek na wtorek, z grobu na Wawelu wyciągnięto szczątki pary prezydenckiej. Przygotowania rozpoczęły się o godzinie 17.00, po 22.00 odmówiono katolicką modlitwę, a ciała Kaczyńskich następnie przewieziono do zakładu patomorfologii. W procedurze udział brał prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl