
Sześć tysięcy osób wzięło udział w ogłoszeniu Jezusa Chrystusa Królem i Panem. W niedzielę Akt Przyjęcia odczytano w kościołach. Wiemy już, że Jezus został królem, ale nie jasne jest, co właściwie znalazło się pod jego berłem. Wbrew obiegowej opinii, danie mu we władanie Polski wcale nie wynika jasno z odczytanego dokumentu. Aby wyjaśnić tę zagadkę, sięgnęliśmy po oryginalny dokument.
Mówią, że Król i Pan, ale najwyraźniej bez królestwa
Nieśmiertelny Królu Wieków, Panie Jezu Chryste, nasz Boże i Zbawicielu! W Roku Jubileuszowym 1050-lecia Chrztu Polski, w roku Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia, oto my, Polacy, stajemy przed Tobą [wraz ze swymi władzami duchownymi i świeckimi], by uznać Twoje Panowanie, poddać się Twemu Prawu, zawierzyć i poświęcić Tobie naszą Ojczyznę i cały Naród. Czytaj więcej
Jest królem nie tylko Polski, ale i... Wszechświata
Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i nigdy nie wygasłe prawa. Dlatego z pokorą chyląc swe czoła przed Tobą, Królem Wszechświata, uznajemy Twe Panowanie nad Polską i całym naszym Narodem, żyjącym w Ojczyźnie i w świecie. Czytaj więcej
Jezus od dawna prosił o koronę Polski
Jest ratunek dla Polski: jeżeli mnie uzna za swego Króla i Pana w zupełności przez intronizację, nie tylko w poszczególnych częściach kraju, ale w całym państwie z rządem na czele. To uznanie ma być potwierdzone porzuceniem grzechów i całkowitym zwrotem do Boga. Czytaj więcej
Jezus prosił o koronę Polski
Napisz do autora: mateusz.albin@natemat.pl
