Reklama.
"Oświadczam, że nie udawałem w nocy z 16 na 17 grudnia 2016 podczas demonstracji pod Sejmem ani zmarłego, ani rannego.... (...) Siadanie lub kładzenie się na ulicy to klasyczne narzędzia pokojowego protestu. Takie działanie pozwala po prostu zablokować działania strony przeciwnej bez agresji i użycia przemocy" – napisał w oświadczeniu Wojciech Diduszko, który stał się przez przypadek niechlubnym "bohaterem"piątkowych protestów pod Sejmem.
Napisz do autora: oskar.maya@natemat.pl