Reklama.
Reklama.
Reklama.
Rok 2016 według Spotify. Czy jesteś pewien, że słuchałeś tego, co było w tym roku najpopularniejsze?
19 grudnia 2016, 16:19·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 19 grudnia 2016, 16:19Ostatnie dni grudnia to czas podsumowań, również muzycznych. A że już od dawna nie żyjemy tym, co serwują nam muzyczne telewizje i radia, wybór hitów jest mniej oczywisty. Albo przynajmniej częściowo. W popularnym serwisie streamingowym Spotify, rok 2016 upłynął przy muzyce bardzo eklektycznej grupy artystów.
Reklama.
Czego słuchają internauci? Parafrazując inżyniera Mamonia - tego, co dobrze znają. Tegoroczne zestawienie Spotify nie powinno więc dziwić. Nadal kochamy The Beatles, Boba Marleya i Johnny'ego Casha. W swoich kategoriach równych nie mieli sobie Nina Simone (Jazz), Drake (Hip Hop), Enrique Iglesias (Reggaeton) ani Rihanna (R&B).
Co z tego, że kilku zwycięzców nie ma już wśród żywych - została ponadczasowa muzyka. Mowa tu choćby o twórczości Michaela Jacksona (Soul) i Wolfganga Amadeusza Mozarta (Muzyka klasyczna). Na listę "naj" upływającego roku trafili też Chainsmokers (EDM), bijący rekordy popularności i mniej popularna niż kiedyś Enya. Przynajmniej rzadko słyszalna poza siecią, gdzie swoje 5 minut na nowo przeżywają Metallica (Metal) i Red Hot Chili Peppers (Rock).
Dodajmy, że z początkiem miesiąca Spotify ogłosiło, kto święcił triumfy na polskim rynku - a byli to m.in. Michał Szpak, Zbigniew Preisner, Behemoth i Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia. Pierwsze miejsce zajął Marcin Przybyłowicz, autor ścieżki dźwiękowej do gry "Wiedźmin 3. Dziki Gon".
Reklama.