Prezydent Andrzej Duda lubi podpisywać nie tylko ustawy. Wczoraj pokazał z jaką niecierpliwością PiS chce przejąć Trybunał Konstytucyjny.
Prezydent Andrzej Duda lubi podpisywać nie tylko ustawy. Wczoraj pokazał z jaką niecierpliwością PiS chce przejąć Trybunał Konstytucyjny. Fot. Cezary Aszkielowicz / Agencja Gazeta

Obrońca niezależności Trybunału Konstytucyjnego prezes Andrzej Rzepliński przestał pełnić swoją funkcję, a już wieczorem prezydent Andrzej Duda podpisał ustawy w sprawie TK. Co więcej - już są opublikowane!

REKLAMA
PiS-owska ekipa pokazała, z jaką niecierpliwością czekała, aż prezes Rzepliński odejdzie ze stanowiska i przestanie blokować ich poczynania w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent Andrzej Duda już czekał w pogotowiu z długopisem. Podpisał trzy ustawy przygotowane przez posłów PiS.
Sytuacja jest kuriozalna o tyle, że to, co podpisał prezydent, znalazło się w Dzienniku Ustaw zanim jeszcze informacja o podpisie znalazła się na stronach głowy państwa. Uwagę na ten absurd zwrócił Rzecznik Praw Obywatelskich.
Nowe przepisy regulują postępowanie w TK i status jego sędziów. Ustawy zmieniają m.in. zasady wyłaniania kandydatów na prezesa Trybunału. Wprowadzają także jawność oświadczeń majątkowych sędziów TK, zmieniają zasady ich odpowiedzialności dyscyplinarnej. Andrzej Rzepliński apelował do prezydenta, aby nie podpisywał ustaw. Andrzej Duda był jednak głuchy na ten apel. Co więcej, nowe przepisy już przed północą zostały opublikowane w Dzienniku Ustaw.
Po co ten pośpiech? Zapewne chodzi o wyznaczenie nowej osoby pełniącej obowiązki prezesa TK. Dalszy scenariusz jest do przewidzenia.
W miejsce sędziów prawidłowo wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji zostaną wprowadzeni do orzekania trzej zmiennicy wybrani przez obecną ekipę rządzącą.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Napisz do autora: wlodzimierz.szczepanski@natemat.pl