Agnieszka Pomaska podarła na mównicy jedną z uchwał.
Agnieszka Pomaska podarła na mównicy jedną z uchwał. Fot. Slawomir Kaminski/AG
Reklama.
Gdańska prokuratura umorzyła sprawę wpisu Anny Kołakowskiej, gdańskiej radnej Prawa i Sprawiedliwości na temat Agnieszki Pomaski, posłanki Platformy Obywatelskiej. Zdanie "Trzeba to coś złapać i ogolić na łyso" padło po tym jak Pomaska na mównicy sejmowej podarła uchwałę w sprawie obrony suwerenności RP i praw Polaków.
Według posłanki tekst miał być kompromitujący i Sejm nie powinien go przyjmować. Zawiadomienie w sprawie komentarza Kołakowskiej wniosła Platforma Obywatelska, przekonując, że jest to mowa nienawiści. Sprawą zajmowała się Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście.
Śledczy twierdzą jednak, że wpis nie nosi znamion przestępstwa w odniesieniu do artykułu 126a KK, który mówi o nawoływaniu do popełnienia przestępstwa, o którym mowa w art. 119. Kołakowska twierdzi, że nie wzywała do nietykalności cielesnej, wyrażała jedynie poglądy w oderwaniu od przynależności politycznej.
źródło: TVN 24

Napisz do autora: mateusz.albin@natemat.pl