Cała Polska usłyszała tylko o morderstwie w Ełku, ale w świątecznym okresie ginęli ludzie w całym kraju.
Cała Polska usłyszała tylko o morderstwie w Ełku, ale w świątecznym okresie ginęli ludzie w całym kraju. fot . Renata Dabrowska / Agencja Gazeta
Reklama.
Najpierw obcokrajowcy zadźgali Polaka nożem, potem do akcji wkroczyli chuligani, którzy pod pozorem ludowej sprawiedliwości znaleźli świetny pretekst do zrobienia rozróby. O tym mówi cała Polska, sprzeczając się czy mamy problem z rasizmem czy nie.
RPO Adam Bodnar informuje o wzroście agresji wobec muzułmanów i Arabów. To komentuje Policja, tłumacząc, że wyciąganie z kontekstu jednej grupy narodowościowej czy też religijnej jest obarczone błędem i nie przedstawia rzeczywistej skali problemu. Na 717 141 dochodzeń, motywowanych nienawiścią było 765 przestępstw. Biuro prasowe policji wyliczyło, że to 0,1 % ogółu przestępstw. Wyliczanka, kto bardziej ucierpiał jest jednak nie na miejscu. Podczas gdy przyglądaliśmy się morderstwu w Ełku, bez echa przeszły równie tragiczne wydarzenia w całej Polsce.
Krwawe święta w Wojkowicach
W święta tragiczny finał miała wigilia w Wojkowicach na Śląsku. Podczas rodzinnej awantury ojciec pobił 34-letniego syna deską, a następnie wyniósł rannego na ulicę, próbując upozorować wypadek. Umierającego znaleźli przechodnie. Pomimo interwencji karetki, mężczyzna zmarł.
Na Sylwestra zabił ojca
Do innej świątecznej tragedii doszło 30 grudnia w Sochaczewie, gdzie podczas rodzinnej imprezy 43-letni mężczyzna pokłócił się z ojcem. Podczas szarpaniny zadał mu kilka ciosów nożem, z których jeden okazał się śmiertelny. Mężczyzna przyznał się do winy, grozi mu od 8 lat do dożywocia.
Bójka z nożem na Monciaku
Tuż przed końcem roku inna krwawa awantura miała miejsce na sopockim Monciaku. Podczas bójki pod klubem 27-letni mężczyzna zaatakował nożem dwóch 21-latków. Jednego z nich trzeba było reanimować. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Podejrzany tłumaczył, że działał w obronie własnej.
W Sylwestra Ukrainiec potrącił nastolatki
Pijany obywatel Ukrainy doprowadził do wypadku na moście w Jeleniej Górze. Prowadził mając 2 promile alkoholu we krwi. Tuż przed północą wjechał na chodnik gdzie potrącił dwie dziewczyny w wieku 14 i 16 lat. Obie zmarły na miejscu. Samochód wpadł do rzeki. Mężczyznę wyciągnęli strażacy. Władze miasta ogłosiły 3-dniową żałobę.
Zabił siekierą rodziców
W Witryłowie w województwie podkarpackim, 29 grudnia 22-latek zadał rodzicom ciosy siekierą, w obecności małych dzieci. Najpierw na miejsce trafili ratownicy wezwani przez dyspozytora pogotowia. Znaleźli zwłoki mężczyzny i ciężko ranną kobietę. Ta zmarła w drodze do szpitala.
Grupowy atak na kobietę
W Czeladzi podczas sylwestrowej imprezy doszło do kłótni między dwiema kobietami. Awantura skończyła się pobiciem 36-latki przez grupę osób. Pomimo ciężkich obrażeń nikt nie udzielił jej pomocy. Kobieta zmarła na ulicy.
Śmiertelnie pobity przez Kanadyjczyków
W Brożcu pod Strzelinem 30-latek, podczas imprezy na urodzinach swojej babci zginął pobity i skopany podczas kłótni z dwójką Kanadyjczyków, która świętowała Sylwestra w domu obok. Zmarł w wyniku pęknięcia wątroby.
Tragiczny finał małżeńskiej kłótni
Sylwestrowa noc była niespokojna także w Kiełkowie w okolicach Rzeszowa. Noworoczna impreza zmieniła się w awanturę, podczas której mąż ugodził nożem 42-letnią żonę. Według niepotwierdzonych relacji kobieta miała schować się w łazience, a mężczyzna miał jej poderżnąć gardło.
Zamordowali niepełnosprawnego nastolatka
W Sylwestra w Świnoujściu trójka mężczyzn podając się za kurierów zwabiła niepełnosprawnego 19-latka. Chłopak następnie został pobity. Zginął od rany nożem. Przyczyny zbrodni są niejasne. Niektóre źródła twierdzą, że to przestępcze porachunki, związane z bratem zamordowanego, który miał długi.
To dziewięć tragedii, które na terenie całego kraju rozegrały się w ciągu zaledwie kilku dni, mniej więcej w tym samym czasie, kiedy doszło do wydarzeń w Ełku. Za 2016 rok nie ma jeszcze pełnych danych, ale w 2015 roku doszło do 502 zabójstw. Rok wcześniej zanotowano ich 532.

Napisz do autora: mateusz.albin@natemat.pl