
Reklama.
Tymczasowa Rada Regionów KOD apeluje do członków zarządu, Mateusza Kijowskiego i Piotra Chabory, aby przestali wypowiadać się publicznie. "Apelujemy do członków Zarządu Głównego w osobach Mateusza Kijowskiego i Piotra Chabory o zawieszenie wszelkich działań jako przedstawicieli Zarządu KOD z pominięciem niezbędnych czynności prawnych zapewniających niezakłócone funkcjonowanie Stowarzyszenia" - czytamy w oświadczeniu.
Rada prosi, by apelem Kijowski i Chabora powstrzymali się przed wypowiedziami do mediów i jakimkolwiek kreowaniem polityki wizerunkowej. Tę rolę ma przejąć Zarząd Główny i Rada Regionów. Prośba dotyczy także oddania funkcji adminów na serwisach społecznościowych, oraz nie komentowanie bieżących wydarzeń.
Skąd ten apel? Mateusz Kijowski twierdził, że za pracę w Komitecie Obrony Demokracji nie pobiera wynagrodzenia. "Rzeczpospolita" i Onet.pl dotarły jednak do faktur, które potwierdzają, że co najmniej 91 tys. zł ze zbiórek prowadzonych przez Komitet trafiło na konto firmy lidera KOD i jego żony.
Mateusz Kijowski już raz musiał się gęsto tłumaczyć ze spraw finansowych. "Super Express" donosił, że ma 83,3 tys. zł długu alimentacyjnego. – Nie wiem skąd ta wielka afera. Sprawa jest znana od lat, walczyłem o nią w sądzie. Ja nigdy nie ukrywałem jak jest. Takich osób, które popadły w długi mając do spłacenia alimenty jest bardzo wiele – mówił w rozmowie z naTemat.
źródło: KOD Pomorze