Julia Przyłębska zabrania fotografowania i filmowania posiedzeń Trybunału Konstytucyjnego.
Julia Przyłębska zabrania fotografowania i filmowania posiedzeń Trybunału Konstytucyjnego. Fot. Sławomir Kamiński / AG
Reklama.
Julia Przyłębska pod koniec roku została prezesem Trybunału Konstytucyjnego i już wprowadza tam swoje porządki. Co interesujące, nie wyciągnęła żadnych wniosków z tego, jak skończyły się podobne posunięcia władz Sejmu. Bo prezes Przyłębska, podobnie jak Marek Kuchciński, chce ograniczyć możliwości pracy dziennikarzy.
We wtorek z budynku Trybunału wyproszono fotoreportera "Polski The Times". Decyzję o zakazie wstępu dla fotoreporterów i operatorów kamer miała podjąć właśnie nowa prezes Julia Przyłębska.
Obserwatorom będzie musiała wystarczyć transmisja on-line na stronie Trybunału. Problem w tym, że jest ona słabej jakości, a do tego uczestnicy posiedzeń włączając lub wyłączając mikrofony będą decydować o tym, co usłyszy opinia publiczna, a czego nie usłyszy. Czym to grozi opisała na przykładzie sejmowej komisji dziennikarka zajmująca się górnictwem.
źródło: polskatimes.pl

Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl