Reklama.
Prokuratura rozpoczyna śledztwo w sprawie tzw. nocnego wejścia do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO, któremu przewodził w nocy z 17 na 18 grudnia 2015 roku Bartłomiej Misiewicz, pełniący wówczas funkcję pełnomocnika MON. Wtargnięcie tłumaczono wówczas podejrzeniem dyrektora CEK NATO o niejasne kontakty z amerykańskimi służbami specjalnymi.