Po siedmiu latach od premiery poprzedniego modelu, Audi zaprezentowało nowe A5 sportback. Internauci piszą, że to trochę długo, a niektórzy z nich myśleli już, że się nie doczekają. Ale brak pośpiechu wydaje się w tym przypadku uzasadniony, bo nowe audi to zdecydowany krok w przyszłość.
Technologia pędzi szybciej niż nasze wyobrażenie na jej temat. Nowe Audi A5 Sportback jest kolejnym krokiem do świata motoryzacji, jakiej jeszcze nie znamy. Na jego pokładzie znajdziemy systemy, dzięki którym samochody będą porozumiewać się ze sobą. Kiedy jedno A5 odnotuje, że na drodze doszło do kolizji lub innego zdarzenia, informacja o tym trafi do specjalnego serwera, a następnie do innych, bratnich samochodów. Trochę tak, jak robią to użytkownicy popularnej aplikacji "Yanosik".
Przyszłość jest dziś. No prawie...
Nasuwa się pytanie, jak wiele takich aut będzie jeździło po polskich drogach, bo to będzie decydować o przydatności systemu komunikowania się samochodów. Pewnie niewiele, ale zawsze od czegoś trzeba zacząć. W końcu system docelowo pojawi się także w innych modelach Audi. Można też podejrzewać, że konkurencja nie śpi i pracuje równolegle nad podobnym rozwiązaniami. Jeśli kiedyś połączą siły, będziemy świadkami komunikacyjno-drogowej rewolucji.
Dziennikarze podkreślają, że Audi robi kolejne kroki w stronę jazdy autonomicznej. O ile "prawdziwi kierowcy" mogą reagować na sam dźwięk tego słowa z niesmakiem, tak w określonych okolicznościach każdy z nas doceniłby, i z pewnością doceni, walory "autopilota" - w niedalekiej przyszłości.
Na razie oczywiście o autopilocie nie ma mowy. Jest natomiast adaptacyjny tempomat z automatyczną regulacją odległości między poruszającymi się pojazdami adaptive cruise control (ACC) Stop&Go. W połączeniu z asystentem jazdy w korkach, systemy te są samowystarczalne w czasie jazdy w korku - aż do prędkości 65 km/h. To pokazuje, że Audi A5 sportback jest wręcz stworzony do tego, by komfortowo poruszać się w ruchu miejskim. A stojąc w korkach, nowy właściciel będzie mógł cieszyć oko dopracowanymi dopracowanymi detalami.
Dla fanów praktycznych gadżetów ciekawostką będzie aplikacja na smartfona, dzięki której będzie można choćby zdalnie włączyć ogrzewanie w samochodzie, który będzie jeszcze czekał na nas na parkingu. W zimę - rozwiązanie bezcenne.
Wygląd
O wyglądzie tego auta nie można powiedzieć nic złego, choć niektórzy wyraźnie spodziewali się czegoś więcej. Przedstawiciele marki mówią, że design jest wręcz wizjonerski, tymczasem internauci dopatrują się podobieństw do forda mondeo (mi też przyszło do głowy). Audi przypomina kształtem poprzednika, ale linia nadwozia jest zdecydowanie nowocześniejsza, bardziej agresywna. Styliści Audi postawili sobie zadanie "połączenia pełnych emocji linii pojazdu z atletycznie napiętymi powierzchniami". Szczególnie widać to na drapieżnie wygiętej masce - tzw. power dome.
W środku jest jeszcze lepiej. Kokpit jest utrzymany w bardzo eleganckiej, a jednocześnie sportowej stylizacji. W sportbacku nie zabraknie oczywiście jednego z ulubionych elementów właściciele tej marki, jakim jest piękny Audi virtual cockpit (za dopłatą) z ekranem o przekątnej 12,3 cala. Część informacji, oczywiście za dopłatą, może być również wyświetlana na szybie.
Audi wyposażono również w asystenta skrętu, parkowania czy niezwykle praktycznego asystenta ruchu poprzecznego z tyłu. Dzięki kamerom, samochód rozpoznaje znaki drogowe, oraz posiada systemy active lane assist oraz Audi side assist.
Silniki
Kierowcy będą mieli do wyboru po trzy silniki benzynowe i diesla. Audi chwali się, że inżynierom udało się zredukować zużycie paliwa nawet o 22 procent, natomiast moc wzrosła o 17 procent. Silniki będą generowały moc od 110 kW (150 KM) do 210 kW (286 KM). Do każdego silnika będzie dostępna odpowiednia skrzynia - sześciostopniowa przekładnia manualna, siedmiostopniowa przekładnia dwusprzęgłowa S tronic lub ośmiostopniowa tiptronic.
Nowe Audi S5 Sportback z silnikiem V6 turbo, od 0 do 100 km/h przyspiesza w 4,7 sekundy, a jego prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h.
Standardowo, Audi A5 sportback będą napędzane na koła przednie, ale oczywiście do wyboru będzie również legendarna wersja na cztery koła. Napęd quattro będzie dostępny w dwóch wariantach.
Auto z pewnością nie zawiedzie prawdziwych fanów Audi z dużego miasta, bo właśnie to jest naturalne środowiskiem nowego Sportbacka.