W Polsce jest wielki problem braku dyscypliny w aparacie państwowym – powiedział w Bydgoszczy prezes Prawa i Sprawiedliwości. Kaczyński odniósł się do wypadku samochodowego premier Beaty Szydło i skorzystał z okazji, by znów skrytykować BOR.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, brak dyscypliny dotyczy wszystkich - służb mundurowych i niemundurowych. Brak dyscypliny dotyczy również Biura Ochrony Rządu. – W tym wypadku mieliśmy do czynienia z sytuacją przypadkową – dodał w komentarzy dla Radia PiK w Bydgoszczy.
Kaczyński stwierdził też, że w wypadku zawinił wyłącznie młody człowiek, który po prostu popełnił błąd na drodze, ale nie miał złych intencji. — Ale ta dyscyplina powinna być wyższa, bo to służy państwu, a poprzez państwo obywatelom. Państwo, gdzie dyscypliny nie ma, takie rozlazłe państwo, służy tan naprawdę co najwyżej tym, co chcą w mętnej wodzie ryby łowić — dodał po chwili enigmatycznie.