
Powiedzmy sobie wprost – Mateusz Kijowski ma fatalną prasę. Afera związana z fakturami nie chce ucichnąć i odbija mu się jeszcze większą czkawką niż słynne alimenty. Na dodatek opublikowane przez "Fakt" zdjęcia dowodzą, że lider KOD ewidentnie potrzebuje sprzątaczki. Internauci mają używanie, wytykając, że Polskę porządkować chce ktoś, kto nie potrafi mieć porządku we własnym domu. Sprawdziliśmy, jak z regułami czystości radzili sobie polscy politycy w przeszłości.
Lider KOD wielokrotnie bronił się przed nazywaniem go politykiem, ale chyba nikt nie wątpi, że Kijowski taką osobą jest. A czy inni politycy sprzątają? W przeszłości bywało z tym różnie.
Wincenty Witos to kolejna wielka postać. Był schludnie i czysto ubrany, choć nienadzwyczajnie, tak jak włościanie galicyjscy zawsze bez krawata, co było manifestacją polityczną i kulturową, natomiast o obejściu jego niewielkiego gospodarstwa chłopskiego decydowała małżonka. Ci, którzy u niego bywali, mówili, że nadzwyczaj sprawna ta jego małżonka nie była. To było takie przeciętne chłopskie mieszkanie, dzisiaj byśmy czegoś innego oczekiwali.
Sytuacje, o których opowiada historyk, wynikają jednak z bardzo konkretnych uwarunkowań historycznych.
Napisz do autora: piotr.rodzik@natemat.pl
