
Oficjalnie nie rozstrzygnęło się jeszcze, czy Donald Tusk przez najbliższe lata zostaje w Brukseli, ale pewne jest już to, co będzie robił za trzy lata po powrocie do Polski. Fakt, iż Platforma Obywatelska nie wyobraża sobie innego kandydata na prezydenta w planowanych na 2020 rok wyborach potwierdza już nawet Grzegorz Schetyna.
REKLAMA
To jest scenariusz naturalny, że jako kandydat zjednoczonej opozycji, czy jako kandydat opozycyjnych partii, mógłby być kandydatem na prezydenta...
Niedawno informowaliśmy w naTemat o podobnej wypowiedzi wiceszefowej Platformy Obywatelskiej Ewy Kopacz. – Jestem przekonana, że Donald Tusk wystartuje na prezydenta Polski – oznajmiała w jednym z ostatnich wywiadów. – Mało tego, pewnie Polacy go wybiorą – zapowiedziała. Już te słowa najbardziej wpływowej z "wiernych" Donaldowi Tuskowi ludzi w PO wydawały się jasnym sygnałem, iż taki scenariusz jest uzgodniony i pewny.
Teraz wszelkie wątpliwości w tej sprawie rozwiewa sam Grzegorz Schetyna, który od lat ma opinię największego wewnątrzpartyjnego wroga Donalda Tuska. I robił dotąd wiele, by ten wizerunek pielęgnować. Tymczasem dziś powrót ustępującego pod koniec 2019 roku przewodniczącego Rady Europejskiej wprost na kampanię prezydencką w Polsce uznaje za rzecz "naturalną".
W piątkowej wypowiedzi na antenie Polskiego Radia przewodniczący PO poszedł jednak jeszcze dalej i za wręcz naturalną kolej rzeczy uznał też, że jeszcze przed rozpoczęciem przez Donalda Tuska walki o prezydenturę sukcesem opozycji zakończą się wybory do Sejmu i Senatu. – Jego powrót nastąpi po wyborach parlamentarnych w Polsce, które, głęboko w to wierzę, przyniosą radykalną zmianę polskiej polityki – powiedział Schetyna.
Przypomnijmy, iż wczesną kampanię Donaldowi Tuskowi od kilku tygodni bardzo mocno pomagają robić politycy Prawa i Sprawiedliwości, z samym prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele. Coraz głośniejsze groźby wysunięcia przeciw Tuskowi zarzutów karnych, a może i ścigania go europejskim nakazem aresztowania zapewne skończą się skutkiem odwrotnym do zamierzonego.
Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl
źródło: "Sygnały Dnia" PR 1
