"Korpokapelani" wchodzą do spółek Skarbu Państwa. Nie zapytali pracowników Lotosu, ale i tak im go przydzielili

I tak decyzją gdańskiego metropolity oficjalnym duszpasterzem Grupy Lotos został ks. Grzegorz Stolczyk, proboszcz parafii św. Brata Alberta w Gdańsku. Z korporacyjnymi zwyczajami jest on już za pan brat dzięki doświadczeniu zdobytemu podczas koordynowania przygotowań Archidiecezji Gdańskiej do Euro 2012. Ta decyzja abp. Sławoja Leszka Głódzia nie przypadła jednak do gustu samym pracownikom Lotosu. – Dziwi mnie też to, że o potrzebę posiadania duszpasterza nie zapytano ani pracowników spółki, ani ich przedstawicieli – stwierdził Grzegorz Szade ze Związku Zawodowego Inżynierów i Techników Grupy Lotos w rozmowie z Trójmiasto.pl.

Pracownikom Grupy Lotos niezbyt spodobało się też to, że na oficjalnych uroczystościach ks. Grzegorz Stolczyk ma zastąpić zaprzyjaźnionego z nimi od lat proboszcza parafii, na terenie której znajduje się rafineria. Dlaczego więc na "korpokapelana" w jednej z najzamożniejszych spółek Skarbu Państwa namaszczony przez abp. Sławoja Leszka Głódzia został właśnie ks. Stolczyk? Być może dlatego, że to jeden z największych piewców wielkości niezwykle kontrowersyjnego metropolity gdańskiego.