Dlaczego politycy i media z obozu liberalno-lewicowego nie lubią ojca Tadeusza Rydzyka. Nie lubią, ponieważ:
– Jest charyzmatycznym kapłanem, wszechstronnie wykształconym człowiekiem znającym bardzo dobrze historię Polski, Narodu i Kościoła. Świadom, jaką rolę odgrywają obecnie środki społecznego przekazu, stara się coraz szerzej docierać z prawdą do Polaków poprzez prasę, radio, telewizję i internet. – Broni polskiej własności ziemi, sprzeciwia się sprzedaży polskich lasów państwowych, widzi dramat Puszczy Białowieskiej.
– Kocha Polskę i Polaków i wie, że podstawą siły Narodu jest Rodzina. Otwarcie zwalcza lewackie ideologie w rodzaju „gender” oraz stanowczo wspiera tradycyjny model rodziny.
– Jest autorytetem w sprawach dotyczących wartości chrześcijańskich, etyki i moralności. Przywrócił godność i staje w obronie sporej części społeczeństwa, której głos nie przebija się w głównych mediach, a pogardzanej przez obóz liberalno-lewicowy (nazywanej przez tenże obóz „moherowymi beretami”) i domaga się jej udziału w życiu publicznym.
– Odważnie, głośno i otwarcie mówi o sprawach najważniejszych dla Polski i Polaków, które przeciwnicy ideowi traktują jako tematy niszowe, nieważne, groźne, albo nawet tabu. A jako symbol i osoba ogniskująca duże środowisko (Rodzina Radia Maryja) jest uznawany za zagrożenie. Wspiera medialnie formacje patriotyczne, katolickie, niepodległościowe, konserwatywne, co miało przełożenie na wyniki wyborów parlamentarnych i samorządowych. Troszczy się o polski interes narodowy, wspiera polskie podmioty gospodarcze, otwarcie mówi o zagrożeniach ze strony ponadnarodowego kapitału, koncernów i korporacji.
– Konsekwentnie buduje grupę medialną (nazywaną ironicznie „imperium Rydzyka”), która poprzez swój przekaz zagraża interesom prywatnych mediów i antyprawicowej opozycji. Przełamuje monopol środowisk liberalno-lewicowych w dziedzinie medialnej, szczególnie w sferze mediów elektronicznych, ale także w edukacji na poziomie wyższym (WSKSiM). Kształci młodzież w duchu religijno-patriotycznym, a zatem inaczej niż większość ośrodków akademickich przygotowuje kadry w dziedzinach i branżach do niedawna „zastrzeżonych” dla sił liberalno-lewicowych.
– Umiejętnie zarządza wielkimi projektami o charakterze inwestycyjnym (np. Geotermia Toruńska), edukacyjnym i społecznym, mimo krytyki i utrudnień ze strony „mainstreamu”. Jest wizjonerem, który potrafi skupić wokół siebie ludzi twórczych niebojących się realizować śmiałych projektów i idei dotyczących przyszłości. Jest konsekwentny i skuteczny w swoich działaniach.
– Wymyka się spod kontroli sił liberalno-lewicowych, a przez to wypracował sobie niezależną, autonomiczną pozycję w polskim życiu publicznym. wszystkich Posłów i Senatorów RP oraz dostępnych mi środków społecznego przekazu. Czytaj więcej