O tym, jak "Wiadomości" donosiły o reelekcji Donalda Tuska mówi się już nie tylko w Polsce.
O tym, jak "Wiadomości" donosiły o reelekcji Donalda Tuska mówi się już nie tylko w Polsce. Fot. "Wiadomości" / TVP 1

I nikt już nie powie, że Krzysztofowi Ziemcowi nie opłaciło się pozostanie w upartyjnionych przez Prawo i Sprawiedliwość "Wiadomościach". Dzięki temu, w jaki sposób poprowadził wczorajsze wydanie flagowego programu informacyjnego TVP, dziś jego twarz robi karierę w zachodnich mediach. Cóż z tego, iż donoszą one o tym, że "Wiadomości" przedstawiły "alternatywną" wersję wydarzeń na szczycie w Brukseli? Ważne, że mówią...

REKLAMA
"Większość mediów – w tym wiele z tych uważanych za lojalne wobec PiS – opisywały to jako fiasko Warszawy. Jednak "Wiadomości" – flagowy program informacyjny polskiego nadawcy publicznego TVP – oznajmiły, że Tusk został ponownie wybrany ze względu na presję Niemiec, a Polska osiągnęła swój cel obnażając to, jak Unia Europejska naprawdę funkcjonuje" – donosi w piątek renomowany serwis informacyjny "EU Observer". "Widzom powiedziano także, że UE jest skorumpowana, niekompetentna i chce zalać Polskę uchodźcami" – dodaje autorka tego materiału Aleksandra Eriksson.
logo
Fot. EUobserver.com
Eriksson nie zmusza swoich czytelników, by długo czekali na odpowiedź, dlaczego media publiczne w Polsce działają właśnie w taki sposób. "Partia Kaczyńskiego przejęła kontrolę nad państwowymi mediami krótko po dojściu do władzy w październiku 2015 roku" – dowiadują się czytelnicy "EU Observer". "Teraz TVP regularnie donosi o sukcesach ekonomicznych PiS, cytując ekspertów jednogłośnie chwalących rząd. Krzewi też PiS-owskie konserwatywne wartości" – wyjaśnia dziennikarka.
Przypomnijmy, iż o sposobie informowania przez "Wiadomości" o przedłużeniu kadencji Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej informowaliśmy także w naTemat. – Donald Tusk wybrany mimo sprzeciwu Polski – stanowczym głosem zapowiedział materiał w tej sprawie prowadzący Krzysztof Ziemiec. – Jarku, powiedz nam jak przebiegały te negocjacje? Nie jest przecież tajemnicą, że nasza delegacja liczyła na inny obrót sprawy – tymi słowami zwrócił się do znajdującego się w Brukseli reportera Jarosława Olechowskiego. A ten oznajmił, iż "brukselskie elity podjęły decyzje, ale polski rząd nie złożył broni".

Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl

Obserwuj mnie na Twitterze: @KubaNoch
źródło: "EU Observer"