Wygląda na to, że powoli można już zapominać o Biurze Ochrony Rządu. Jak poinformował we wtorek wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński, jeszcze w tym tygodniu zakończone mają zostać prace nad projektem ustawy reformującej tę służbę. Zmianie ma ulec przede wszystkim nazwa.
Zdaniem zastępcy szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczaka, Biuro Ochrony Rządu jest nazwą złą, bo zbyt wąską i nie opisuje tego, iż jej funkcjonariusze pracują m.in. także dla prezydenta. – Nazwa musi być poszerzona, musi być adekwatna do zadań – podkreślił Zieliński.