Obrońca Sebastiana, kierowcy seicento zaskoczony: "Nie powiadomiono mnie o powołaniu kolejnych świadków".
Obrońca Sebastiana, kierowcy seicento zaskoczony: "Nie powiadomiono mnie o powołaniu kolejnych świadków". fot. Agencja Gazeta
Reklama.
Ze słów adwokata wynika, że śledczy przesłuchali ostatnio funkcjonariusza BOR, Piotra Górskiego, szefa ochrony osobistej premier Szydło. Jednak, chociaż świadek jest bardzo istotny w sprawie, mecenas Pociej nie wiedział o tych czynnościach.
– Prokuratura tłumaczy, że nie zrobiono tego, bo nie złożyłem wniosku o dopuszczenie do udziału w przesłuchaniu akurat tych konkretnych osób. Skoro nie podano mi nazwiska świadka i terminu przesłuchania, to jak miałem złożyć prawidłowo wniosek? – dziwi się adwokat w rozmowie z Faktem.
Zdaniem Władysława Pocieja, decyzje prokuratury są skandaliczne, a śledztwo w sprawie wypadku w Oświęcimiu jest dalekie od obowiązujących norm. – Ubolewam, że stan prawny w Rzeczpospolitej Polskiej wygląda w ten sposób – dodaje w rozmowie z tabloidem.
źródło: Fakt24.pl

Napisz do autora: oskar.maya@natemat.pl