
Aż cztery europejskie laboratoria kryminalistyczne zaangażują się w wyjaśnienie przyczyn katastrofy smoleńskiej. Mają nie wyrokować o jej przyczynach, ale w "naukowy sposób odpowieć jedynie na pytanie, czy na jej miejscu (katastrofy smoleńskiej – red.) – na wraku i na ciałach ofiar – znajdują się ślady materiałów wybuchowych" – czytamy na łamach najnowszego "W sieci".
Prokuratorzy sięgnęli po pomoc najlepszych w Europie laboratoriów kryminalistycznych. Powstaje projekt bez precedensu na skalę światową. Cztery laboratoria (z Hiszpanii, Anglii i jeszcze dwóch państw – tu umowy zostaną niebawem podpisane) wypracowują wspólne procedury badawcze (włącznie z ujednoliconymi metodami pobierania śladów w czasie sekcji zwłok), by z wykorzystaniem najnowocześniejszych technik kryminalistycznych przeprowadzić kluczowe badania fizykochemiczne w najważniejszym śledztwie toczącym się w Polsce. Czytaj więcej
Napisz do autorki: daria.rozanska@natemat.pl
