logo
"Smoleńsk" Fot. Picaresque / Kino Świat

8 filmów o katastrofie smoleńskiej. Które warto obejrzeć, a które lepiej omijać szerokim łukiem?

REKLAMA
1. Anatomia upadku - I i II (2013, 2015)
"Anatomia upadku" / Fot. Kadr z YouTube
Anita Gargas wybrała się do Smoleńska, by udowodnić, że 10 kwietnia podjęto brzemienne w skutkach decyzje i winę za to ponosi strona polska. W pierwszej części filmu pyta m.in., czemu komisja Millera pominęła hipotezę o wybuchu. W części drugiej dziennikarka nadal szuka odpowiedzi, których - jej zdaniem - jest wciąż za mało. Wypowiadają się natomiast prof. Marek Żylicz (z komisji J. Millera) wdowa po gen. Gągorze Lucyna Gągor, Antoni Macierewicz czy pilot Jaka-40 lądującego w Smoleńsku przed katastrofą Tu-154.
2. Mgła
"Mgła" / Fot. Kadr z YouTube
Dokument Joanny Lichockiej, aktualnie posłanki PiS, i Marii Dłużewskiej, wyprodukowała "Gazeta Polska". W premierze obrazu udział brały rodziny ofiar, obecny był też Jarosław Kaczyński. Reżyserki oparły film na wspomnieniach współpracowników zmarłego prezydenta: Andrzeja Dudy, Jakuba Opary, Jacka Sasina, Adama Kwiatkowskiego, Pawła Zołoteńki i Marcina Wierzchowskiego. Opowiadają o wydarzeniach sprzed i po 10 kwietnia, kiedy część z nich została w Polsce, część zaś czekała na delegację w Smoleńsku i Katyniu.
3. Lista pasażerów
"Lista pasażerów" / Fot. Kadr z YouTube
Wspomnienia bliskich 96 pasażerów Tu-154 zebranych przez Ewę Stankiewicz i Jana Pospieszalskiego. Twórcom zależało na pokazaniu, jak wygląda życie po katastrofie. W filmie wystąpili Ewa Błasik, Andrzej Melak, Marta Kaczyńska, Joanna i Agnieszka Merta czy Danuta i Zdzisław Moniuszko (rodzice jednej ze stewardess). Niektórzy wyrazili żal o brak możliwości otwarcia trumien i pożegnania na własnych warunkach.
4. W milczeniu
"W milczeniu" / Fot. kadr z tvn.pl
Ewa Ewart przeprowadziła kameralne rozmowy z najbliższymi ofiar, w tym m.in. z Krystyną Łuczak-Surówką, Małgorzatą Szmajdzińską, Lucyną Gągor i Beatą Lubińską - żonami (kolejno) oficera BOR, wicemarszałka Sejmu, generała Wojska Polskiego i lekarza prezydenta. W filmie przewijają się fragmenty prywatnych filmów i nagrania z 10 kwietnia oraz dni po nim. Można też zobaczyć rekonstrukcję feralnego lotu. Powstała międzynarodowa wersja dokumentu, dostosowana do widza nieznającego szerszego tła historyczno-politycznego katastrofy. "Tragedy in Smolensk" wyemitowało BBC.
5. Prezydent
"Prezydent" / Fot. Kadr z YouTube
Pierwszy film całkowicie poświęcony osobie Lecha Kaczyńskiego. Premiera odbyła się 8 kwietnia 2013 r. w warszawskim Kinie Wisła, obraz szybko trafił na DVD i był sprzedawany jako dodatek do "Gazety Polskiej". Katastrofa jest jednym z wątków "Prezydenta", ale dość mocno zaakcentowanym. Autorami filmu są Joanna Lichocka i Jarosław Rybicki, według pierwszej obraz stanowi wstęp do "przywracania Polakom pamięci o Lechu Kaczyńskim" i do tego, by "wdeptać w ziemię przemysł pogardy".
6. Dama
"Dama" / Fot. Kadr z YouTube
Maria Dłużewska postanowiła opowiedzieć historię Marii Kaczyńskiej, który analogicznie do "Prezydenta", był rozpowszechniany wraz z "Gazetą Polską". Pierwszą damę wspomina w nim kilkanaście osób, m.in. szwagier Jarosław Kaczyński. Obraz powstawał równocześnie z książką pod tym samym tytułem. Prawicowe media były zachwycone dziełami Dłużewskiej, podkreślając jej profesjonalizm i obiektywizm.
7. Prosto z nieba
"Prosto z nieba" / Fot. mat. promocyjny
"Film Matwiejczyka jest tak zły, że nawet gdyby wszyscy prawicowi radykałowie połączyli się w jeden inteligentny superbyt, nie potrafiliby go obronić" – pisał o "Prosto z nieba" krytyk Michał Walkiewicz. "Jest poranek, 10 kwietnia 2010 r. Nadchodzi miły, spokojny, wiosenny dzień. Miliony polskich rodzin jeszcze śpią, kiedy w kilkudziesięciu domach i mieszkaniach, blisko sto osób szykuje się do podróży najbezpieczniejszym środkiem transportu - samolotem rządowym" – zachęcał z kolei dystrybutor. To mogło się udać, ale nie udało, mimo udziału takich aktorów jak Olga Bołądź, Eryk Lubos i Marcin Bosak.
8. Smoleńsk
"Smoleńsk" / Fot. Picaresque / Kino Świat
Drugi fabularny film poświęcony katastrofie smoleńskiej powstawał kilka lat. Twórcom ciągle brakowało pieniędzy, aż wreszcie znalazł się sponsor. Zdjęcia można było dokończyć i zaprezentować "Smoleńsk" publiczności. Wielka premiera miała miejsce w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej. Potem obraz wszedł do kin, a autorzy zebrali cięgi. Dostają je do dziś, ostatnio od środowiska filmowego, który przyznał im 7 Węży, polskich Złotych Malin.