– Doszło do tragedii, w której mieliśmy do czynienia z jednej strony z bólem wielkiej, ośmielam się powiedzieć tej lepszej części narodu, ale mieliśmy też i eksplozję zła, eksplozję nienawiści. Do dziś te dwie siły, dwa żywioły ze sobą walczą – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas odsłonięcia w Kancelarii Premiera tablicy upamiętniającej prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Przemysława Gosiewskiego i Zbigniewa Wassermanna.
REKLAMA
Prezes PiS zaznaczył, że zamontowanie tablicy upamiętniającej polityków, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów "jest kolejnym krokiem ku temu by ci, którzy szerzą nienawiść i chcą niszczyć pamięć przegrali". – By zwyciężyła prawda, by zwyciężyła pamięć, by zwyciężyła Polska – podkreślił prezes Jarosław Kaczyński.
W swoim przemówieniu wspomniał także "poległych" polityków, którym tablicę dedykowano. – Kiedy byliśmy w opozycji, kiedy byliśmy atakowani, kiedy byliśmy tą watahą, która miała być dorżnięta – przepraszam za słowo – kiedy mieliśmy być anihilowani, kiedy chciano nas zniszczyć, to się nie udało. To się nie udawało, między innymi dlatego, że mieliśmy takich polityków, takich ludzi, kolegów, przyjaciół jak Zbigniew, jak Przemysław – dodał prezes Kaczyński.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!