Reklama.
Reklama.
Reklama.
"8.37 R.I.P". Piotr Semka wspominał Lecha Kaczyńskiego i... pomylił go z papieżem Janem Pawłem II
11 kwietnia 2017, 18:54·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 11 kwietnia 2017, 18:5410 kwietnia minęło 7 lat od katastrofy smoleńskiej. Wśród wspominających ten tragiczny dzień był prawicowy dziennikarz Piotr Semka. Wstawił na Twittera zdjęcie Lecha i Marii Kaczyńskiej i podpisał je krótkim: "8.37. R.I.P.". Szybko musiał jednak ten wpis zweryfikować...
Reklama.
Na poranny wpis Piotra Semki zareagował m.in. dziennikarz i wydawca "Dziennika Zachodniego" Marcin Twaróg. "Zaraz. Moment. Przecież 8.41" – poprawił kolegę po fachu. Wkrótce potem Semka przeprosił, a swój błąd wyjaśnił skojarzeniem godziny śmierci pary prezydenckiej z godziną śmierci Jana Pawła II.
W pierwszych dniach po katastrofie podawano, że doszło do niej o godz. 8.56 czasu polskiego. 23 kwietnia 2010 r. zaczęły pojawiać się inne informacje na ten temat. W maju Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) podał, że zderzenie Tu-154 z ziemią nastąpiło o godz. 8:41:06, w lipcu 2011 r. w raporcie końcowym MAK widnieje godz. 8:41:07 czasu polskiego.
Reklama.