
Patrick Ney to bloger, który do Polski przybył sześć lat temu. Tak bardzo zakochał się w naszym kraju, że postanowił tutaj zostać na zawsze. – Naprawdę jestem dumny z tego, że żyję w tym kraju. Tu jest ogromny potencjał – mówi w swoim nagraniu, który podbija internet.
REKLAMA
Lubimy słuchać jacy jesteśmy wspaniali, chyba dlatego miłe słowa Anglika tak dobrze zostały odebrane przez Polaków. A Patrick Ney pokazuje w swoim nagraniu najbardziej znane miejsca w Warszawie, zachwyca się Polską w sposób wyjątkowo szczery.
– Dwa lata temu ja, brytyjski imigrant żyjący w Polsce, obudziłem się w szpitalu z pękniętą czaszką i dużym krwiakiem w głowie. Podczas 20 dni w szpitalu, zanim miałem operację mózgu, dużo zastanawiałem się, kim jestem i kim chcę być. Dzisiaj zadaję swojej nowej ojczyźnie - Polsce- to samo pytanie. Kiedyś zapytałem, czym jest Polska ? Dzisiaj pytam, co zrobisz, aby zmienić ten kraj na lepsze ? – słyszymy na nagraniu.
Anglik właściwie nie mówi nic nowego. Zachwyca się miejscami, które na warszawiakach od dawna pewnie nie robią wrażenia. Może właśnie ten bezpretensjonalny, choć momentami naiwny obraz Polski widzianej oczami obcokrajowca, tak dobrze zostało przyjęte. – Dlaczego Polacy, naród, który przetrwał tyle wojen, nie potrafią się porozumieć w czasach pokoju? – pyta Patrick. – Jeśli podoba Ci się ten film, zrób dziś coś by pomóc innym. Ugotuj coś fajnego dla starszej sąsiadki. Daj lokalnej fundacji kilka złotych. Jeśli nie przytuliłeś dziś bliskiej ci osoby, zadzwoń do niej już teraz – kończy nagranie. Jak twierdzi, pisze też książkę o polskich bohaterach z perspektywy obcokrajowca.
