Narodowcy walczą z "Klątwą".
Narodowcy walczą z "Klątwą". Fot. Screen z Twitter.com / Ruch Narodowy
Reklama.
Około godz. 19.00 przed teatrem zebrała się kilkudziesięcioosobowa grupa narodowców. Protestowała przeciwko wystawieniu "Klątwy"w reżyserii Olivera Frljicia. Przed południem protest zaczęły RN i Młodzież Wszechpolska. Mateusz Marzoch, prezes jej warszawskiego oddziału przekonywał, że twórcy obrażają uczucia religijne i łamią polskie prawo. Sposobem ich "obrony" było potem użycie siły i rac, kilka osób wtargnęło do teatru.
Świadkowie opowiadali, że policja siłą wynosiła protestujących, w odpowiedzi ci zaczęli się z nią bić. Na miejscu pojawili się aktorzy Powszechnego, widzowie mogli wejść do środka dopiero po interwencji służb. "Klątwa" będzie wystawiana do 30 kwietnia, biletów już zabrakło, nie zabraknie za to narodowców. Wrócą pod teatr.
Premiera sztuki odbyła się 18 lutego i wywołała zgorszenie prawicy. W inspirowanym dramatem Stanisława Wyspiańskiego spektaklu częścią scenografii jest figura św. Jana Pawła II z tabliczką "obrońca pedofilów", która zostaje zawieszona na szubienicy. Jedna z aktorek, Julia Wyszyńska wykonuje z nią też seks oralny. Dominik Tarczyński z PiS był tak oburzony przedstawieniem, że złożył zawiadomienie do prokuratury.
źródło: Gazeta.pl