
Reklama.
Oglądający wczorajsze wydanie "Milionerów" w TVN przecierali oczy ze zdumienia. Gdy padło pierwsze pytanie, uczestnik gry o duże pieniądze postanowił skorzystać z koła ratunkowego. Poprosił o pomoc publiczność, bo sam nie wiedział, który z wymienionych czterech owoców ma więcej niż jedno nasiono. Do wyboru były gruszka, liczi, awokado oraz orzech włoski. Ponad 80 proc. osób z publiczności wskazało na ten pierwszy owoc, a internauci od razu zaczęli komentować, dziwiąc się, że ktoś nie znał gruszki.
Potem wcale lepiej nie było i wielu widzów, śledzącjak rozwija się program, chwyciło za komórki nagrywając to, co pokazuje TVN. Na YouTube.com można znaleźć wiele filmów pokazujących, jak uczestnik "Milionerów" musi prosić o pomoc przyjaciela przy pytaniu "Które to bębny?".
Ostatecznie Damian z Krakowa opuścił "Milionerów" zdobywając 1000 zł. Poległ w końcu na pytaniu o "Poczet królów i książąt polskich" Jana Matejki.
Niektórzy na Twitterze komentują, że Damianowi z Krakowa wcale nie chodziło o milion. Jemu zależało wyłącznie na sławie. I ją rzeczywiście zdobył.
"Milionerzy" z Hubertem Urbańskim powrócili na antenę TVN pod koniec ubiegłego roku i emocje wokół programu są spore, najczęściej wtedy, gdy pytania dotyczą polityki.