
Reklama.
Z toruńskiej stacji wszedł do TVP przebojem i szybko stał się specjalistą od demonstracji KOD. Potrafił przygotować materiał, z którego wynikało, ze na ulicach polskich miast... nie było żadnych demonstracji i wieców Komitetu Obrony Demokracji. Jego materiały wydawały się parodią dziennikarstwa. Przykład? By udowodnić tezę o spadającym zainteresowaniu demonstracjami KOD, Klaudiusz Pobudzin pokazywał nielicznych ludzi rozchodzących się do domów po zakończonej manifestacji.
Taki sposób relacjonowania wyniósł prosto z Torunia. Studiował w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej, czyli toruńskiej "kuźni talentów" dla mediów ojca Tadeusza Rydzyka. Styl pracy sprawił, że wiele osób publicznych odmawiało spotkań i rozmów z Pobudzinem. Uciekał przed nim Ryszard Petru i dziennikarz Bartosz Wieliński.
O jego awansie na nowego szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej poinformował na Twitterze dziennikarz TVP Info Jacek Łęski. Pobudzin jest już trzecim szefem TAI od momentu, gdy prezesem TVP został Jacek Kurski.