Zbigniew Wodecki z ciężkim stanie trafił do szpitala. Doznał udaru
Zbigniew Wodecki z ciężkim stanie trafił do szpitala. Doznał udaru Fot. Mieczysław Michalak / Agencja Gazeta

Całkiem niedawno rozpoczął trasę koncertową, która uświetnia jubileusz jego 40-letniej pracy artystycznej. Dzisiaj w sprawie Zbigniewa Wodeckiego dotarła niepokojąca wiadomość: artysta trafił do szpitala, a jego stan jest poważny.

REKLAMA
Jak podaje "Express Ilustrowany", informację o tym, że Zbigniew Wodecki jest w szpitalu potwierdził menadżer 67-letniego muzyka. Artysta od pewnego czasu skarżył się na zdrowie, teraz doznał udaru. Ma migotanie przedsionków i choroby krążeniowe.
W rozmowie z Plotek.pl potwierdził to jego menadżer.

Pan Zbigniew Wodecki miał udar. Jest obecnie hospitalizowany, przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jak się czuje? Niestety szczegóły na temat jego zdrowia nie są mi znane. Z powodu stanu zdrowia Pana Zbigniewa musieliśmy odwołać jego najbliższy koncert w Gnieźnie. Czytaj więcej

źródło: Plotek.pl
Wodecki w marcu rozpoczął świętowanie swoich 40. lat na scenie muzycznej. W rozmowie z naTemat w marcu zapowiadał, że w tym jubileuszy towarzyszyć mu będzie Zdzisława Sośnicka. – Jak usłyszałem od Dzidki (Zdzisławy Sośnickiej – red.), że zagra ze mną po latach, to buty mi spadły z wrażenia i musiałem się po nie schylać – mówił nam Wodecki. Teraz wiadomo tylko tyle, że planowany na piątek koncert Wodeckiego w Gnieźnie został odwołany.
Zbigniew Wodecki to wokalista, multiinstrumentalista, kompozytor i aranżer. Występował między innymi z Ewą Demarczyk, czy Markiem Grechutą, był skrzypkiem Orkiestry Symfonicznej PRiTV oraz Krakowskiej Orkiestry Kameralnej. Jako wokalista zadebiutował w latach 70. XX w. Jego niezapomniane przeboje to między innymi "Zacznij od Bacha", "Izolda", "Pszczółka Maja" i "Chałupy". W ostatnich latach Wodecki często występował w programach telewizyjnych: był gospodarzem muzycznego show TVN "Droga do gwiazd", "Twoja droga do gwiazd", a także jednym z jurorów w polskiej edycji programu "Taniec z gwiazdami".